Zmiana zaskarżonej decyzji ZUS odmawiającej przyznania zasiłku chorobowego - wyrok z uzasadnieniem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił przyznania zasiłku chorobowego Klientce Kancelarii kwestionując zawarcie umowy o pracę i w związku z tym podleganie ubezpieczeniom społecznych. Klientka pracowała jako opiekun medyczny w domu seniora, początkowo na umowie zlecenie, następnie po jej zakończeniu zawarła z pracodawcą umowę o pracę. Niedługo po zawarciu umowy o pracę okazało się, że Klientka jest w ciąży przez co ZUS zakwestionował prawo do ubezpieczenia. Dzięki zeznaniom Klientki oraz świadków udało się ustalić okoliczności zawarcia umowy o pracę oraz udowodnić, że Klientka faktycznie wykonywała pracę.

Sąd Okręgowy w Lublinie VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję ZUS-u i ustalił, że Klientka podlega ubezpieczeniom społecznym jako pracownik domu seniora.

Więcej informacji

Okoliczności sprawy szczegółowo opisaliśmy na Blogu w artykule: Podleganie ubezpieczeniom społecznym ciężarnej z tytułu zatrudnienia – zawarcie umowy o pracę przez kobietę w ciąży. Zagadnienie poruszone w powyższej sprawie opisujemy również w temacie: Utrata prawa do zasiłku chorobowego - odwołanie do Sądu.


Wyrok w sprawie o zmianę decyzji ZUS-u ustalający podleganie ubezpieczeniom społecznym

Sygn. akt VIII U ##/21

UZASADNIENIE

#### #### odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Lublinie z 4 stycznia 2021 roku, którą stwierdzono na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 oraz art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i  art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, że #### #### nie podlega od 1 lipca 2020 r. ubezpieczeniom społecznym jako pracownik #### spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Uzasadniając odwołanie wskazała, że zawarta przez nią umowa o pracę nie była pozorna (odwołanie k. 4-6).

W odpowiedzi na odwołanie organ wnosił o jego oddalenie, podtrzymując argumentację stanowiącą podstawę wydania zaskarżonej decyzji (odpowiedź na odwołanie k. 9-11).

Zainteresowany przyłączył się do stanowiska wnioskodawczyni.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

#### #### ma 21 lat. Pracowała w Domu Seniora prowadzonym przez #### spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie umowy zlecenia od # listopada 2019 roku jako opiekun pensjonariuszy. Zarabiała ## zł za godzinę, pracowała 150-200 godzin miesięcznie. W czerwcu 2020 roku uzyskała wynagrodzenie w wysokości ### zł z tego tytułu. Była wówczas uczennicą szkoły Żak w Puławach.

# lipca 2020 roku wnioskodawczyni zawarła z #### spółką z o.o. w Bystrzejowicach Drugich umowę o pracę na czas określony do 30 czerwca 2021 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy, jako opiekun osób starszych, z wynagrodzeniem ### zł miesięcznie.

W tym czasie spółka zatrudniała # osób na podstawie umowy o pracę i # osób na podstawie umowy zlecenia. Praktyką w spółce jest zaczynanie zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia, na próbę, z możliwością późniejszego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę. Były też zatrudniane na podstawie umowy zlecenia osoby mające inne zatrudnienie.

Jeszcze w trakcie umowy zlecenia wnioskodawczyni rozmawiała z pracodawcą o możliwości zatrudnienia na podstawie umowy o pracę po zakończeniu nauki, na co pracodawca wyraził zgodę.

Pracując na podstawie umowy o pracę wnioskodawczyni wykonywała te same obowiązki, zmieniły się godziny jej pracy. Zajmowała się osobami starszymi - wykonywała toaletę, kąpiele, goliła, karmiła, dotrzymywała im towarzystwa.

Pracując na podstawie umowy o pracę w lipcu 2020 roku wnioskodawczyni była w grafiku w godzinach pracy od 11 do 19, podpisywała listę obecności

# lipca 2020 roku wnioskodawczyni miała wypadek na hulajnodze i przestała pracować.

Zawierając umowę o pracę wnioskodawczyni była w ciąży. Na pierwszym badaniu położniczym była # lipca 2020 roku.

W okresie niezdolności wnioskodawczyni do pracy jej obowiązki początkowo przejęli inni pracownicy Domu Opieki, następnie zatrudniono nowego pracownika

(zeznania świadków #### #### k. 58-59v, #### #### k. 35v-36, wyjaśnienia wnioskodawczyni k. 33v-34 potwierdzone w zeznaniach k. 59v, wyjaśnienia przedstawiciela zainteresowanego k. 34v-35, potwierdzone w zeznaniach k. 60, dokumentacja k. 7, 43-48, 53-55).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Pracownicy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniu chorobowemu (art. 11 ust. 1), obowiązkowo podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu (art. 12 ust. 1). Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu pracownicy podlegają od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art. 13 ust. 1 ustawy). Określenie pracownika zawiera art. 8 ust. 1 - pracownikiem jest osoba pozostająca w stosunku pracy. Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 kodeksu pracy).

Organ rentowy wydając decyzję o niepodleganiu przez wnioskodawczynię ubezpieczeniom społecznym w tytułu zatrudnienia u zainteresowanego na podstawie umowy o pracę podważył umowę o pacę łączącą strony jako zawartą w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Nie kwestionował jej natomiast w zakresie faktycznego wykonywania pracy przez ubezpieczoną, ponieważ organ rentowy uznaje, że wnioskodawczyni faktycznie nadal jest zatrudniona przez zainteresowanego, lecz na podstawie umowy zlecenia, wobec czego nie przysługują jej świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

Rozstrzygnięcie sprawy wymaga ustalenia, czy umowa o pracę zawarta 1 lipca 2020 roku jest czynnością prawną pozorną w rozumieniu art. 83 k.c., mającą na celu obejście przepisów prawa.

W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie doszło do zawarcia pozornej umowy o pracę.

Według Sądu strony szczegółowo wyjaśniły w jakich okolicznościach doszło do zawarcia umowy, jaki ubezpieczona miała zakres obowiązków oraz w jaki sposób je realizowała. Stanowiska stron zostały poparte wiarygodnymi dowodami w postaci dokumentów oraz zeznań świadków, którzy mieli kontakt z wnioskodawczynią w jej miejscu pracy, zresztą faktu wykonywania pracy przez wnioskodawczynię, jak już wskazano, pozwany nie zaprzecza.

Pozwany z jednej strony w uzasadnieniu decyzji podaje w wątpliwość zgodę pracodawcy na zwiększenie kosztów zatrudnienia wnioskodawczyni w związku z jej zatrudnieniem na podstawie umowy o pracę, a z drugiej strony w odpowiedzi na odwołanie wywodzi, że z wyjaśnień wnioskodawczyni i zestawienia operacji bankowych dołączonego do odwołania wynika, że wynagrodzenie wnioskodawczyni na podstawie umowy o pracę było ponad dwukrotnie niższe, niż na podstawie umowy zlecenia, wobec czego trudno dać wiarę wnioskodawczyni, że zgodziła się zmienić formę zatrudnienia na powodującą tak znaczące obniżenie wynagrodzenia.

Są to stanowiska, których Sąd Okręgowy nie podziela, zresztą wzajemnie sprzeczne.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, przytaczanym również przez pozwanego, pozorność umowy o pracę ma miejsce wówczas, gdy jej strony nie zakładają, że będą ją realizować, tj. pracownik wie, że nie będzie wywiązywać się ze swoich obowiązków, zaś pracodawca nie ma zamiaru korzystać z pracy ani za nią płacić (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK 21/09; z dnia 29 marca 2006 r., II UK 119/05). W sytuacji, gdy umowa jest wykonywana zgodnie z jej treścią, nie można przyjąć, że jej celem było obejście prawa, nawet wówczas, gdy obie strony umowy wiedziały o ciąży pracowniczki i związanej z tym konieczności przerwania pracy.

Należy widocznie po raz kolejny podkreślić, że prawo nie zakazuje zatrudniania kobiet w ciąży, a przeciwnie, pytanie kobiety przy zawieraniu umowy o pracę o ciążę, czy też odmowa zatrudnienia kobiety tylko z tej przyczyny, że jest w ciąży, byłoby niedopuszczalne. Ponadto Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że dążenie przez kobietę w ciąży do podlegania ubezpieczaniom społecznym, w tym również pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu, nie może być uznane za sprzeczne z prawem. Uzyskanie ochrony gwarantowanej ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I PK 42/04; z dnia 9 sierpnia 2005 r., III UK 89/05, niepublikowany). Nie jest też niczym niewłaściwym, a zwłaszcza zakazanym, dokonanie swoistej kalkulacji i zgoda na niższe wynagrodzenie w ramach umowy o pracę, w stosunku do umowy zlecenia, połączone z uzyskaniem ochrony i innych świadczeń, będących konsekwencją zatrudnienia pracowniczego.

Oznacza to, że stronom umowy, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy w rozumieniu art. 58 k.c.

Sytuacja przeciwna miałaby miejsce, gdyby strony świadomie nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności, jeżeli nie doszłoby do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania wnioskodawczyni ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Taką umowę należałoby uznać za pozorną i jako taką - za nieważną.

W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca.

Choć wnioskodawczyni krótko po zawarciu umowy o pracę stała się niezdolna do pracy, to brak jest jednak podstaw do uznania, że zawierając umowę o pracę 1 lipca 2020 roku, a więc na bardzo wczesnym etapie ciąży ubezpieczonej, strony wiedziały, że ubezpieczona wkrótce stanie się niezdolna do pracy, a tym bardziej brak dowodu na to, że umowę tę zawarto wyłącznie w celu uzyskania świadczeń przez wnioskodawczynię.

Pracodawca spełnił obowiązek zgłoszenia wnioskodawczyni do ubezpieczeń społecznych, odprowadzał za nią składki z tego tytułu, czego organ rentowy nie kwestionował. Zdaniem Sądu Okręgowego nie można w tych okolicznościach uznać, że strony nie przystąpiły do realizacji umowy, która miałaby zostać zawarta tylko dla pozoru i nie w celu świadczenia pracy, ale w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Trzeba ponadto zwrócić uwagę, że w rozpoznawanej sprawie art. 6 k.c. określa rozkład ciężaru dowodów, przyjmując, że spoczywa on na organie rentowym w zakresie wykazania, że wnioskodawczyni nie świadczyła pracy, skoro organ rentowy twierdził, że umowa łącząca strony została zawarta jedynie dla pozoru lub, że stronom przyświecał tylko cel uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych w razie choroby i macierzyństwa (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2008 r. I UK 223/07, LEX nr 442836). Tymczasem ZUS nie wykazał właściwe żadnej inicjatywy dowodowej we wskazanym zakresie.

Reasumując, w ocenie Sądu brak jest w ustalonym stanie faktycznym okoliczności, które uzasadniałyby ustalenie, że umowa z 1 lipca 2020 roku zawarta została jedynie w celu uzyskania uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Ponieważ umowa była realizowana przez strony, to nie może być mowy o jej pozorności, zaś to usprawiedliwia uznanie, że wnioskodawczyni podlegała z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., biorąc pod uwagę, że wnioskodawczyni jest stroną wygrywającą sprawę, a więc należy się jej zwrot kosztów procesu w wysokości wynagrodzenia reprezentującego ją pełnomocnika.

Z tych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 47714 § 2 k.p.c. orzekł jak w wyroku.